100% dostępności telewizji

Głusi, słabosłyszący i niewidomi apelują do wszystkich o poparcie petycji 100% dostępności telewizji w 10 lat! – Poparło nas już kilkadziesiąt organizacji, a w 2 tygodnie zebraliśmy 40 000 podpisów. Sprawa dotyczy ponad 4 mln Polaków – mówią inicjatorzy akcji.

Sejm RP pracuje właśnie nad nowelizacją Ustawy o radiofonii i telewizji. Jej elementem jest m.in. dostępność programów telewizyjnych dla osób niewidomych, słabowidzących, głuchych, słabosłyszących oraz głuchoniewidomych.
W styczniu organizacje pozarządowe oraz eksperci ds. dostępności przedstawili posłom swoje stanowisko w liście otwartym. Treść listu – wraz z listą organizacji, które poparły list – znajdziesz tu: http://pfos.org.pl/pliki/AVT-list.pdf

W czym problem?

Obecna Ustawa o radiofonii i telewizji wymaga od nadawców zaledwie 10% dostępnych programów: z napisami, językiem migowym i audiodeskrypcją. W polskiej telewizji średnia programów nadawanych w ten sposób wynosi 18,5% (KRRIT 2017). Są to jednak głównie seriale i powtórki programów. Osobom z niepełnosprawnościami brakuje dostępu do: wiadomości i programów na żywo oraz programów o największej oglądalności.

Dla porównania – w Europie telewizje publiczne nadają średnio: 66% programów z napisami i 13% programów z audiodeskrypcją (EBU 2016). Prace nad nowymi regulacjami trwają od ponad 5 lat. Proponowane rozwiązania nie satysfakcjonują środowiska osób z niepełnosprawnością. Propozycje prawne są połowiczne i ciągle opóźniane.

Szukamy poparcia osób, które słyszą i widzą!

Bo walczymy nie tylko o siebie. Według danych GUS już w 2050 roku 40% społeczeństwa będzie powyżej sześćdziesiątki – co czwarta nie będzie już dobrze słyszała, a wielu odczuje pogorszenie wzroku. Dostępnej telewizji będzie potrzebować prawie połowa Polaków.

Liczymy więc na poparcie osób, które dzisiaj widzą i słyszą, a ponadto mają wystarczająco dużo empatii, by taką petycję podpisać – z myślą o swojej przyszłości.

Bierzmy dobry przykład!

Wzorem dostępności telewizji jest na przykład Wielka Brytania. Tam przełomem w dostępnej telewizji była ustawa z 2003 roku, tzw. Communication Act, która zobowiązała wszystkie kanały o większym niż 0,05% udziale w widowni do zapewnienia na własny koszt usług dostępowych. Na wprowadzenie usług nadawcy mieli 10 lat. W Polsce również takie prawo jest konieczne. Obecnie BBC nadaje 100% programów z napisami.

Działamy!

Organizacje mocno zaangażowały się w działania w mediach społecznościowych. Ale trzeba wyjść poza internet. Wiele osób, których dotyczy dostępność telewizji, w tym osoby niewidome i seniorzy, nie korzysta z internetu i nic nie wie o petycji. Dlatego organizacje zaczynają tradycyjną zbiórkę podpisów – na papierze. – Chcemy pokazać, że sprawa jest ważna dla wielu Polaków – podkreślają inicjatorzy akcji.

Dlaczego rozwiązania polityków nie wystarczą?

  • nie określają, kiedy telewizja będzie w 100% dostępna dla wszystkich,
  • zobowiązują nadawców tylko do 50% dostępnych programów,
  • dają nadawcom dowolność interpretacji, które programy należy udostępniać osobom głuchym, słabosłyszącym, a które osobom niewidomym,
  • sprzyjają wyborowi najtańszych – nie zawsze najlepszych – rozwiązań,
  • pozwalają na zwolnienia z obowiązku dostępności bez określenia szczegółowych kryteriów.

Według projektu ustawy z 2015 roku próg 50% miał zostać osiągnięty do 2020 roku. Poprzedni projekt zakładał, że już w tym roku osiągniemy 35% dostępnych programów w telewizji. Niestety, na przeszkodzie stanęły… wybory. Temat do Sejmu wrócił w ubiegłym roku, a nowe prawo miało wejść w życie w 2018 roku. Wciąż jednak go nie uchwalono.

Informacje dodatkowe:

Petycja oraz jej tłumaczenie na język migowy: petycjeonline.com/apelujemy_o_100_dostpnoci_telewizji_w_cigu_10_lat
Bieżące informacje o akcji, ważne fakty o dostępnej telewizji w Polsce i na świecie:
napisyplus.pl
Film nagrany przez Głuchych i słabosłyszących:
youtube.com/watch?v=WoCnelE7Eec&feature=youtu.be
Wydarzenie, do którego można dołączyć, by wspierać petycję:
facebook.com/events/340368933109881